Ava Home Spa, czyli wszystko w jednym... pudełku;)/ Ava Home Spa - all in one;)

Cześć:)

Ostatnio trochę nas tu mniej;) Dlaczego???

Wszystko zaczęło się od spontanicznego i nie planowanego wypadu do rodziców;) Tam, już na miejscu okazało się, że internet jest dość oporny, żeby nie powiedzieć reglamentowany;PPP Strasznie mi to dokuczało na początku, ale potem zrozumiałam, że w sumie, to przecież jestem na tzw. URLOPIE macierzyńskim, a nie w pracy. A blog to forma rozrywki, a nie zarobku, więc będę pisać wyłącznie dla przyjemności;) 


 

Swoją drogą coś takiego jak URLOP MACIERZYŃSKI mógł wymyślić TYLKO facet, który w ogóle nie ma pojęcia jak to naprawdę wygląda;) Bo ani o ŻADNYM wypoczynku mowy tutaj nie ma, ani w ogóle jakiejkolwiek chwili wytchnienia od obowiązków;) No i jeszcze kwestia pieniędzy - roczny urlop płatny 80 % - jedyne co ciska mi się na usta, to raczej ZASIŁEK MACIERZYŃSKI. Już ta nazwa zdecydowanie lepiej pasuje i oddaje realia, bo przecież potrzeby i wydatki nie są, bynajmniej, mniejsze:/

Ale do rzeczy...

Wyjeżdżając z dzieckiem na przedłużony weekend po raz pierwszy, musiałam mocno ograniczyć bagaże. Dlatego zaczęłam od kosmetyczki i skupieniu się na mini-produktach;)

Na pierwszy rzut poszła twarz i super rozwiązanie, czyli pudełko pełne mini produktów do jej pielęgnacji. Poznajcie Ava Home Spa - zabieg intensywnie nawilżający do twarzy.

W opakowaniu mamy 6 produktów: płyn micelarny - 15 ml, maska enzymatyczna - 10 ml, serum z kolagenem i elastyną do twarzy w ampułce - 3 ml, maska z algami morskimi - 10 ml, krem z kwasem hialuronowym - 10 ml oraz serum pod oczy z algami morskimi i koenzymem Q10 - 5 ml. Według producenta są to dawki jednorazowe. U mnie starczyły na tzw. przedłużony weekend. To naprawdę świetna opcja na jakiś krótki wyjazd. Chyba zawsze będę już miała coś takiego w szafie na wszelki wypadek;)

Bardzo się cieszę z płynu micelarnego, bo to mój ulubiony demakijaż. Mini-maski to świetny motywator, choćby na wyjeździe;) No i kremy plus serum to przecież podstawa. Tak więc w jednym opakowaniu dostajemy weekendowy niezbędnik:)

Moja skóra bardzo się z tymi produktami zaprzyjaźniła i ma ochotę na więcej. Przede wszystkim nie miałam uczulenia, ani podrażnień. Pory były widocznie mniejsze, a cera wygladzona.

Kosmetyki są organiczne, a przynajmniej 95 % składu produktu, to certyfikowane składniki ekologiczne. Do tego cena dwadzieścia kilka złotych - czego chcieć więcej?!?

Gdybyście chcieli więcej, zestaw ten możecie kupić np. w sieci Drogerie Marysieńka: klik

 Muszę przyznać, że to kolejny dobry, tani, Polski produkt. Znacie markę Ava?

Hi:)

I was on my vacations last week and I decided to work less and enjoy my life with my baby. That's why I'm gonna also write less posts here. Please forgive me, but my child and my family is the most important. And this blog isn't my job, rather a diary;)

And I took with me new cosmetics, of course. This time 6 mini-products in one - facial care from Ava Home Spa.

There was: micellar water - 15 ml, enzyme mask - 10 ml, facial sreum - 3 ml, algae mask - 10 ml, facial cream with hyaluronic acid - 10 ml, eye area serum with algae and coenzyme Q10 - 5 ml. It all should be for only one application, but in my opinion it's enough for a weekend;) And this is the best solution just to avoid huge cosmetics bag:)

I prefer make up removal with micellar water - that's why I am really happy to have it in this mini-box. With mini masks we are motivated to use them faster;) and facial and eye area cream are basic in our daily routine...

My skin likes all these products. Over 95 % ingredients are certified ecological. Polish products, nice price. You've got my recommendation:)

If you want to buy this facial mini set, try Drogerie Marysieńka: click