piątek, 16 stycznia 2015

Akcja oczyszczanie!/ Cleaning service!

Hej:)

nareszcie mam u siebie Mamę:)

zamierzamy spędzić ten czas miło i kreatywnie. Dlatego oprócz shoppingu i poszukiwań remontowych, chcemy też trochę się zrelaksować. Dziś wieczorem punkt pierwszy programu: akcja oczyszczanie! Nic nie działa tak świetnie terapeutycznie jak sprzątanie;) Nawet to na twarzy ^-^ Może nawet, zwłaszcza to:) Bardzo lubię te chwile, kiedy mam czas dla siebie. Moja skóra zresztą też!

To są aktualnie moje ulubione produkty do oczyszczania twarzy.

Punkt pierwszy: solidne oczyszczenie La Roche-Posay, żel Effaclar. W moim odczuciu bardzo mocny czyścik.
Drugi krok: peeling. Ostatnio lubię ten gruboziarnisty. Tutaj Soraya Świat Natury morelowy peeling antybakteryjny. Ponoć to nowa wersja mojego, kiedyś ulubionego morelowego peelingu z St. Yves. Ale wydaje mi się, że nawet tamtego nie przypomina:/
Krok trzeci: maseczka z glinką SPA&Wellness marki Verona. Zachciało mi się ostatnio glinki, stąd wybór tej maski. Skład nie powala, kupiłam ją pod wpływem impulsu. Na szczęście nie robi mi krzywdy, na razie... już na tym etapie moja dość normalna, bezproblemowa skóra wygląda świetnie. Jest zmatowiona, napięta i meeega gładka. Uwielbiam to uczucie!
Ostatni krok: nazywam to złagodzeniem albo dogodzeniem skórze;) bardzo lubię maseczki DERMIKI. Najlepsza według mnie jest bankietowa. Daje świetne efekty, zwłaszcza przed imprezą! A ostatnio zakochałam się w tej. Czy dodaje mi energii? Lepiej, żeby nie, mam wystarczające pokłady swojej pozytywnej energii;) Kto mnie zna, ten wie;) Ale właśnie doskonale łagodzi i wycisza cerę. Skóra po prostu ją pije. 

Ten zabieg zawsze robię wieczorem. Więc tak zrelaksowana idę spać. 
A rano lubię dać sobie pod oczy płatki kolagenowe. Nie dość, że niwelują podkówki, to jeszcze delikatnie chłodzą i relaksują;)

Zaraz robimy śniadanie i ruszamy w miasto!
Do napisania:)


Hey:)

finally my Mum's here:)

we want to spend these few days nice and creative. That's why besides shopping and renovation inspirations, we wanted to relax a lil' bit. Tonight first step: cleaning service! There's nothing more therapeutic than cleaning;) Even on your face ^-^ I really enjoy these rare moments, when I can relax and spend some time with me myself and I... my skin loves that too!

And these are my current products.

First step: solid cleaning La roche-Posay, Effaclar cleansing gel. In my opinion quite strong effects.
Second step: peeling. I really like coarse-grained version. This one is from Soraya The world of nature apricot, antibacterial. Probably it's a new version of my favourite St. Yves apricot peeling, but... it's not the same:/
Third step: loam face mask SPA&Wellness by Verona. Ingredients aren't natural, few parabens... Luckily, it's quite good for my normal skin: it's mat, tight and smooth. I adore this feeling!
And the last step: a placation:) DERMIKA mask energy version. I also like bankqueting one. Perfect just before a party! Skin loves it!

I like that kind of relax in the evevning, our skin is absolutely ready for it, and just eats all precious ingredients. You can always try collagen pads in the morning. It's perfect for your eyes area.


Let's go for a breakfast and then the city is mine!
C U :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate

Obserwatorzy