poniedziałek, 15 czerwca 2015

Rokitnik? A co to takiego???/ A sea buckthorn? WTF???

Cześć:)

Dziś słów kilka o moim najnowszym gadżecie do ust. Mowa tu
o rokitnikowej pomadce z betuliną polskiej marki Sylveco. 

Jestem wprost uzależniona od testowania wszelkich nowości,
a preparaty do ust należą do moich ulubionych. Każda z nas marzy o pełnych, mięciutkich i wydętych jak poduszeczki usteczkach;)
I to najchętniej z natury, bez zbędnych zabiegów i interwencji lekarzy;))) Ja również:) I od lat szukam swoich ulubieńców. Czuję, że ten sztyft znajdzie się na pewno w pierwszej dziesiątce!

Samego producenta przedstawiać chyba nie trzeba. Rodzima firma Sylveco, zdobyła mega sławę, nie tylko dzięki blogosferze, ale również, a raczej przede wszystkim, dzięki naturalnym produktom! Sama jestem ich wielką fanką. Wkrótce testować je będzie także moja mała córeczka;)

Co obiecuje Producent?

Rokitnikowa pomadka ochronna o zapachu cynamonu znakomicie nawilża i natłuszcza usta, zapobiega ich pękaniu i wysychaniu. Doskonale chroni przed słońcem, wiatrem i mrozem. Zawiera bogaty w witaminy
i przeciwutleniacze olej rokitnikowy, sprawiając, że usta są odżywione, miękkie i elastyczne. Aktywny składnik – betulina – działa kojąco
i regenerująco na podrażnienia, łagodzi objawy opryszczki. Pomadka posiada delikatny zapach cynamonu

Co jeszcze?

  • stanowi doskonałą barierę ochronną przed mrozem, wiatrem
    i promieniami słonecznym,
  • łagodzi objawy opryszczki,
  • działa kojąco i regenerująco na wszelkie podrażnienia,
  • nawilża i natłuszcza usta, zapobiega ich pękaniu i wysychaniu,
  • odżywia i uelastycznia usta.

Skład: olej sojowy,  wosk pszczeli,  lanolina,  olej rokitnikowy,  masło karite (Shea),  olej jojoba,  olej z wiesiołka,  masło kakaowe,  betulina,  wosk carnauba,  olejek cynamonowy.




Wszystko się zgadza:) Dla mnie najbardziej liczy się naturalny skład
i minimum chemii. Wiedziałam, że Sylveco nie zawiedzie pod tym względem, na nich zawsze można liczyć:) Brawo! Zapach pomadki jest obłędny, wszyscy korzenno- i ziołomaniacy będą zachwyceni. Konsystencja również bez zarzutu.
Na szczęście nie barwi ust;PPP Wydajność: dobra, nooo chyba, że ktoś zdecydowanie jej nadużywa;) Skuteczność: też dobra, a wręcz idealna w połączeniu z peelingującą pomadką tego samego producenta;) Na ich korzyść porzuciłam ostatnio nawet Carmex - szoook! Bo byłam od niego uzależniona od wielu lat. Ogólnie produkt wart jest uwagi i godzien polecenia, zwłaszcza, że nie kosztuje dużo, bo jakieś 9 złotych, także opłaca się;)

Pomadka dostępna jest między innymi w Drogeriach Marysieńka: klik
Warto zalajkować, żeby nie przegapić promocji i gorących ofert;)








A Wy jesteście mi w stanie polecić coś od Sylveco???


Hi:)

today few words about my newest lip gadgetry - it's a sea buckthorn lip balm from Polish brand Sylveco.
I'm addicted to lip care products and this one is one of my best 10 smash hits ever. I hope everyone knows Sylveco well, so now something about this lipstick:

A sea buckthorn lip balm with cinammon smell is nourishing and greasing. Prevent dry lips effect. It's completely sun, wind and frost safe. Natural ingredients are perfect for your daily care.

Ingredients: soya been oil, beeswax, lanolin, sea buckthorn oil, karite butter, jojoba oil, oenothera oil, cocoa butter, betulinus, carnauba wax, cinnamon oil.

That is all true:) For me the most important thing is: ingredients, of course;) Sylveco promised this:) Smell is nice, texture also. Won't colour your lips, relax;) Productivity: good. In my opinion the best set ever is: Sylveco scrub lip balm and this cinnamon stick. I really recommend you this product, especially it's for about 9 PLN.

You can buy it here:  click
Don't forget to like this page;) you'll get every single discount;)

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate

Obserwatorzy