wtorek, 25 sierpnia 2015

Co na obiad dla Malucha?/ What for a Baby lunch?

Cześć:)

Dziś post jedzeniowy:) To jedyne gotowce, na jakie jestem w stanie przymknąć oko;)

Nasza księżniczka wkrótce skończy cztery miesiące. Kiedy to zleciało???
I będziemy mogli zacząć eksperymentować w kuchni;) Ha! W jej kuchni;) Zaczniemy od marcheweczki i brokuła. Mimo iż do tej pory wydawało mi się, że brokuł jest ciężkostrawny...

Po urodzeniu dziecka, dużo szperałam po internetach. Ciągle coś sprawdzałam, szukałam, doczytywałam. Tym sposobem zapisywałam się na różne newslettery. Mniej i bardziej potrzebne;) A tu, oprócz cyklicznej porcji wiedzy, okazuje się, dostajemy również urocze paczuszki:)


 

Jakiś czas temu, dostaliśmy prezent od firmy Bobovita, a tam poradnik zdrowego żywienia i 3 produkty do przetestowania: słoiczek z brokułem, marcheweczkę w tubce i saszetkę kaszki. Już wkrótce, będziemy mogli dać Maleńkiej do spróbowania:)

Najbardziej ucieszyła mnie poręczna książeczka w formie skoroszytu, bo zawsze będę mogła mieć ją pod ręką w naszej domowej biblioteczce:)

Oczywiście, podstawą jest krzewienie dobrych nawyków i zaczynanie dnia od śniadania w komplecie! Zgadzam się w tym w stu procentach! Jedzmy zdrowo, ale przede wszystkim RAZEM!


Hi:)

Today next nutricious post:) And the only one ready-cooked-meals I could stand at all;)

Our Little Princess become 4 months soon:) So we could try new meals. First: carrots and broccoli.
After I bacame a mother I was still searching in the internet how to take care of my baby. So I signed up many newsletters. And now I receive interesting advices plus some gifts.

This time Bobovita sent us a little package with nutrition guidebook, first broccoli, first carrot and first porridge. Of course the most useful thing for me it's a book.

Well, the very first and basic rule is to eat healthy and TOGETHER!













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate

Obserwatorzy