piątek, 23 października 2015

Nawet pranie ręczne może być eko z mydłem marsylskim/ With Marseilles soap even hand wash could be eco

Hej:)

O mydłach marsylskich słyszałam już wiele razy. Ba! Nawet mam jakieś w odmętach mojej szafy;) Nigdy jakoś nie miałam na nie specjalnego pomysłu, dlatego tak mnie do nich nie ciągnęło. Do czasu tego oto egzemplarza...






Moje mydło pochodzi z Drogerii Ekologicznej: http://drogeria-ekologiczna.pl/
To moja prawdziwa skarbnica natury i ostatnie wielkie odkrycie. Oprócz kosmetyków, środków czystości i licznych gadżetów, typu kubeczek menstruacyjny itd.;), można tam po prostu poczytać o zielonej stronie mocy! Jest tam blog, poradnik, forum... Tworzą ją po prostu ludzie z pasją a do takich zawsze mnie ciągnęło:)




Mydło to jest bardzo duże, bo ma aż 250 gramów. Ale co wybija się tu na pierwszy plan to zdecydowanie jego zapach - cytronella. Trochę jak rześka werbena wymieszana z likierem limoncello. Bardzo świeży, naturalny i apetyczny zapach. 
 



Jak widzicie skład ma wręcz idealny, dlatego nie zawaham się go użyć do mycia ciała:) 

  • zawiera wyłącznie mydło roślinne,
  • nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego,
  • nie zawiera niklu,
  • idealnie nadaje się do higieny osobistej,
  • polecane do prania ręcznego oraz do zapierania plam,
  • dzięki wysokiej zawartości roślinnych kwasów tłuszczowych może być stosowane przez osoby o każdym typie skóry,
  • mydło marsylskie nie wysusza skóry,
  • ma przyjemny, świeży zapach - zawiera olejek eteryczny Citronella.
 

Zastosowanie:
  •     pranie ręczne bielizny, odzieży niemowląt, zapieranie mankietów, kołnierzyków oraz skarpetek,
  •     usuwanie plam po owocach, kawie, tłuszczach, trawie, winie itp.,
  •     codzienna higiena osobista,
  •     mycie całego ciała.

Jak prać mydłem marsylskim:
Plamę należy potrzeć mydłem i zostawić na kilka minut. Później normalnie wyprać.
Mydło marsylskie idealnie nadaje się do prania firan. Wystarczy zetrzeć mydło na tarce a następnie zamoczyć firany na 15-20 minut w ciepłej wodzie z takimi płatkami mydła marsylskiego. Później normalnie wyprać.

Ja testowałam je na plamach dużego kalibru, czyli po apetycznie pomarańczowych zupkach jarzynowych dla niemowląt. Po prostu zapierałam zaplamione miejsca na ubrankach mojej córeczki, a potem wrzucałam do pralki. Śladów nie ma nawet na śliniaczkach;)

No i opakowanie nadaje się do całkowitego recyklingu.



Mam też na próbę taką ekologiczną saszetkę do prania. Już nie mogę się doczekać testów;)


PS. Na wszystkich zdjęciach wystąpiły równie ekologiczne podkładki stąd:
http://www.czilwood.com/

Stanowią one moje ulubione tło do zdjęć ostatnimi czasy a i herbatę w ich towarzystwie tez lubimy wypić. W sezonie zimowym na pewno będą grać pierwsze skrzypce w wielu tradycyjnych dekoracjach:)
 


Hey:)

I heard about this type of soaps months ago (from Marseilles). I even have few somewhere. But I've never tried to use them:/ Till... click


This one from Drogeria Ekologiczna: http://drogeria-ekologiczna.pl/

The soap is really big (250 g) and it smells like zesty verveine mixed with limoncello. And that's all beacuse of Citronella. As you can see all ingredients are completely safe, so I decided to use it for my body.
  • Ingredients from plants only
  • no animal ingredients inside
  • perfect for every skin type, won't dry your skin
  • for hand wash
  • with natural scented oils - Citronella.

For hand wash, underwear, baby clothes, socks, shirts etc.
Removes any marks and spots.

I washed my daughter's clothes with this soap first and then normally in a machine;) Everything's gone:)

And the package is also biodegradable.

I've got a sample of eco wash gel - can't wait to test it;)

PS. You can see some wooden stand (slices) on pictures here. It's from: http://www.czilwood.com/

This is my fav background at the moment. Can't wait for Christmas with them and my decorations:)

   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate

Obserwatorzy