czwartek, 16 czerwca 2016

Nowe Dove - Youthful Vitality/ New Dove - Youthful Vitality

Hej:)

Kosmetyki Dove towarzyszą mi wręcz od lat szczenięcych. Jestem do nich bardzo przywiązana i dobrze mi się kojarzą, bo odkąd pamiętam zawsze były w naszej łazience. Zaczęła używać ich moja mama, potem siostra no i w końcu ja:) Najpierw nieśmiało, od kostek myjących, kremu uniwersalnego i dezodorantu. Teraz nie wyobrażam sobie nie mieć na stanie żadnego z ich kremowych żeli pod prysznic, które kocham miłością bezgraniczną. Uwielbiam czuć je na skórze: w domu, po siłce, na wakacjach. Są dla mnie synonimem relaksu, czystości i zadbanej skóry. Ostatnio testowałam najnowszą serię Derma Spa Youthful Vitality. Chcecie wiedzieć jak było, zapraszam do lektury:)





W moje ręce wpadł balsam i krem do ciała, a także krem do rąk. Czyli same must-have'y:) To baza, której nigdy nie może braknąć w mojej łazience. Lubię pielęgnację konkretną, o bogatej, treściwej konsystencji. I tak najbardziej okładam się na noc, więc żadna tłusta warstwa mi nie straszna, a wręcz jest to u mnie efekt pożądany:)

Seria Youthful Vitality została stworzona z myślą o skórze dojrzałej. Że niby nie dla Ciebie;)? Nic bardziej mylnego... Wiek naszej skóry nijak ma się do naszej metryki:/ A prawda jest jak zwykle bardzo brutalna: nasza skóra zaczyna starzeć się w wieku około 19. lat, bo wtedy zmniejsza się ilość wytwarzanego w naszym organizmie kolagenu. Nie łamcie się! Wiele zależy od naszego trybu życia
i zdrowych nawyków - a na te nigdy nie jest za późno! Niech dobra zmiana będzie
z Wami;) Trzymam kciuki i do dzieła;))) Może to właśnie Dove Ci pomoże:)

Opatentowana przez firmę Dove technologia Cell-MoisturisersTM gwarantuje długoterminową poprawę kondycji skóry, zapewniając jej gładkość i blask natychmiast po pierwszym użyciu. Wszystko za sprawą synergicznego działania składników aktywnych. Za poprawę kondycji wierzchniej, rogowej warstwy naskórka odpowiada zawarty w Cell-MosturisersTM kwas 12-hydroksystearynowy, którego źródłem jest olejek z rokitnika.







Krem do ciała Dove DermaSpa Youthful Vitality oprócz opatentowanej technologii zawiera także rewitalizujące serum, dzięki czemu przywraca skórze dojrzałej sprężystość i odpowiedni poziom nawilżenia. Dodatek kwasów owocowych AHA sprawia, że kosmetyk wspomaga odnowę naskórka, dzięki czemu skóra dzień po dniu odzyskuje młodzieńczy blask. Aplikację uprzyjemnia aksamitna formuła kremu oraz wyjątkowy, owocowo-kwiatowy zapach, w którym wyczuwalne są akordy malin
i mandarynek oraz róż i geranium. Brzmi pysznie, prawda?

Cena: ok 28 zł za 300 ml.



W składzie mamy EDTA, którego nie polecam kobietom w ciąży i mamom karmiącym:)
Bardzo lubię takie opakowania, których nie trzeba masakrować, żeby zużyć produkt do samego denka;) Odkręcany, szeroki słoiczek to praktycznie idealne rozwiązanie. Krem ma lekką jak śmietanka konsystencję i świeży, lekko słodki zapach. Szybko się wchłania i od razu można się ubierać. Nie mam większych kłopotów ze skórą, bo dbam o nią najlepiej jak mogę, ale ten krem zadowoli nawet bardzo wymagających, bo daje maksymalne nawilżenie przy minimalnej ciężkości;) A właściwie jej braku;))) Więc jeśli potrzebujesz nawilżenia i odżywienia ale nie lubisz lepkich maseł, sięgaj po fioletowe nakrętki bez wahania:) Nie pożałujesz. Ukoją ciało i duszę:)







Kolejny kosmetyk do ciała z nowej serii to balsam z dodatkiem rewitalizującego serum dla dojrzałej skóry.  Dzięki połączeniu rewitalizującego serum oraz technologii Cell-Moisturisers balsam do ciała wygładza dojrzałą skórę. Przywróć swojej skórze sprężystość oraz młodzieńczy blask. Otula ciało dając uczucie SPA każdego dnia!


Balsam do ciała zamknięty jest w miękkiej, plastikowej tubie, którą da się łatwo rozciąć;). Produkt ten jest bardziej gęsty i konkretny, więc powinien zadowolić nawet najbardziej wymagające konsumentki:)  Tradycyjnie polecam szczególnie na noc, kiedy mamy chwilę czasu na dodatkowy masażyk. Warto poświęcić sobie te parę minut, bo to właśnie nocą nasza skóra najbardziej się regeneruje. Ja osobiście ten efekt baaardzo lubię:)

Cena:  ok. 23 zł za 200 ml.





W składzie jak wyżej, EDTA.






Trzeci element układanki to krem do rąk, czyli kolejny absolutnie niezbędny kosmetyk w każdej łazience, dla całej rodziny. Tego typu kosmetyki testuję z wielką przyjemnością, bo lubię mieć zadbane dłonie i paznokcie. Są przecież naszą wizytówką. Zaraz po oczach, to właśnie na nie pada nasz wzrok i to nie tylko
u kobiet;) Także warto o nie zadbać:) Dodajmy do tego działający na naszą niekorzyść czas i detergenty, które towarzyszą nam na co dzień...

Krem ten zamknięty jest w miękkiej, poręcznej tubie, którą da się rozciąć:) Ma lekką konsystencję i ten sam delikatnie słodki zapach. Mimo filmu, który zostaje po aplikacji, nie ma żadnego dyskomfortu i lepkości. Jest to raczej wrażenie dopieszczenia i dogłębnej pielęgnacji. U mnie niestety tylko chwilowej. Bo, żeby uzyskać fajny i trwały efekt, muszę stosować go ciągle i dłużej:) Ale to chyba normalne;)

Cena: ok. 16zł za 75 ml.

W składzie EDTA i PEG - w ciąży i podczas karmienia raczej unikamy;)





 Znacie już tą serię? Macie jakichś Dove ulubieńców?


Hey:)

I know and love Dove cosmetics for years. First my mum, then sister - and now it's my turn:) I started with soaps, universal cream and deo. Now I love shower gels and body balms. Last time I tested newest series - Derma Spa Youthful Vitality. Check the results. I've got basic products like body balm, body lotion and a hand cream.

I know it's for mature skin but we lost some collagen when we are around 19:/ So, let's eat and live healthy to get better results with special care products, of course;) Dove created Cell-MoisturisersTM technology which is best for our skin. Mixture of herbs and acids guarantee full success.

I started with very light body cream. It's really delicate with a specific sweet smell (raspberries and tangerine - can you imagine?). It's a big plastic jar (300 ml). I really like this package:) It's absorbent and we ar ready in a few mintes.

Cost: ca 28 PLN for 300 ml.

I saw EDTA, so pregnant and breastfeeding women should avoid it:/

Next thing was a body lotion. This time something much more nourished;) The texture is just like butter, so apply it evenings;) A soft plastic tube is also easy to cut.

Price: ca 23 PLN for 200 ml.

I also saw EDTA:/

Last part of my set was a hand cream. You know it's the same like with eyes - our mirror;) This tube is also easy to cut. The texture is really soft and delicate. Smell the same - powder and fruity. In my opinion you have to apply it permanent to get better results. But it's completely normal. And typical for all hand creams.

Price: ca 16 PLN for 75 ml.


EDTA and PEG aren't good for pregnant and breastfeeding women, remember!

Do you know these products? Or any other Dove must-have cosmetics?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate

Obserwatorzy