niedziela, 11 stycznia 2015

Bruschetta z rana jak śmietana;)/ Delicious bruschettas in the morning;)

Witajcie z rana:)

Uwielbiam niedzielne poranki. To chyba jedyny dzień, kiedy tak naprawdę nie musimy się nigdzie spieszyć. Mamy czas na wyspanie się, na pogaduchy i śniadanko w piżamie:)

Dla wielu z nas jest to też zapewne jedyna okazja w tygodniu, żeby wspólnie rozpocząć dzień przy stole.

Dlatego zachęcam wszystkich do wspólnego przygotowywania i pałaszowania takich właśnie śniadań;)

U nas bardzo często pojawiają się bruschetty z różnym nadzieniem, czyli swojsko brzmiące zapiekanki. Ale nie takie, jakie znamy tu w Krakowie głównie z Kazimierza, ani nie te wstrętne
z mrożonki. Tylko robione samemu, spontanicznie, z wczorajszych bułek, bądź bagietki. Na wierzch można dać prawie wszystko. Po prostu: oliwę, wędlinę, pomidory, cebulę, zioła i ser. Albo w wersji wiejskiej jakiś swojski wyrób, ogórka kiszonego i duuużo sera żółtego. Czy bardziej na włoską nutę: oliwę, czosnek, pomidory, bazylię, mozarellę, a już na talerzu liście rukoli i szynkę dojrzewającą. Możliwości jest wiele. Wszystko zależy od Waszej wyobraźni i zasobów lodówkowych:)

My dziś zjedliśmy klasycznie.
Bułki przekroiłam na pół, polałam oliwą, rozłożyłam szynkę, pomidory, cebulkę, zioła prowansalskie, a pod koniec zapiekania dodałam camembert.

Całość świetnie smakuje z aromatyczną oliwą, słodkim sosem chilli, majonezem, keczupem... Wszystkie chwyty dozwolone.

Smacznego i miłej niedzieli!


Hello in the early morning:)

I adore these Sunday mornings. It's the only occasion to sleep as much as we can and we can stay in this slowly and lazy mood all day long. It's time to gossip and schmooze in pyjamas;)

For most of us it's also the one and only opportunity to eat all together.
That's why try at least to spend much more time together on preparing and eating healthy breakfast;)

We eat bruschettas aka toasted sandwiches very often with different fillings: olive oil, ham, tomatoes, onion, herbs and cheese is our best. But you could try it more rustic, country style, with: sausage, pickled cucumber and cheese. Or more Italian, with: olive oil, garlic, tomatoes, basil, mozarella and on the plate with rocket leaves and any Italian ham. It's about your creativity and a fridge, of course;)

Today, we ate classic bruschettas. I cut buns, poured with olive oil, then added a ham, chopped tomatoes, sliced onion, Provence herbs and pieces of camembert at the end of baking process.

It was really delicious with aromatic oil, sweet chilli sauce, mayo, ketchup...
Bon apetit and have a nice Sunday!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate

Obserwatorzy