piątek, 9 stycznia 2015

Książkowe love + kilka nowych domowych gadżetów/ My bookish love + domestic gadgetry

Cześć:)

Czy dołączyliście już do akcji na Facebooku Przeczytam 52 książki w 2015 roku?

Ja dziś pokażę Wam cztery moje ostatnie książki z roku 2014.
Wszystkie napisane językiem bardzo przystępnym, pomagają się zrelaksować po ciężkim dniu, potrafią rozśmieszyć, zainspirować, ale też są nośnikiem np. wiedzy geograficznej. Ja z książek podróżniczych ciągle dowiaduję się nowych rzeczy, o których nie śniło się nawet nauczycielom. Poznaję fakty, o których przez wszystkie lata mojej edukacji nikt nigdy nie wspomniał. Poza tym wiedza podana w taki sposób jakoś łatwiej wchodzi do głowy. Do tego ciekawe fotografie i bardzo różne punkty widzenia, otwierają i nasze umysły w naturalny sposób. Dlatego jestem wielką orędowniczką przyswajania wiedzy również w taki sposób;) Szczerze wszystkich zachęcam.
Ale do rzeczy...

Maria Czubaszek w rozmowie z Arturem Andrusem – zacznę od tego, że nie jestem fanką jednego ani drugiego;) Wzięłam tą książkę bez przekonania, jednak po paru stronicach stwierdziłam, że jest świetna! Po prostu. Całość w formie wywiadu rzeki, przetykana wspomnieniami, zdjęciami
i fragmentami dzieł;) Na pewno nie jest to książka dla każdego, ponieważ humor i specyfika obu osób może drażnić;) Warto się jednak przełamać.

Kobieta na krańcu świata 2 – tej kobiety przedstawiać chyba nie trzeba;) Wszyscy ją znamy, cenimy, lubimy. Mega pozytywna postać. Bardzo prawdziwa w swoich programach, książkach,
a także w realu;) Ten cykl to seria reportaży na podstawie hitowego programu telewizyjnego. Moje trzy ulubione historie z dwójki to: mama hipopotama z RPA, współczesna gejsza z Kioto i pilotka
z Tanzanii. Polecam!

Biografia Wojciecha Cejrowskiego – nie będę się tu długo rozpisywać. Albo się go kocha albo nienawidzi. Skrajne poglądy, konserwatywna postawa, pretensjonalny ton... nie do każdego przemówią, to na pewno;)

Australia Barbary Dmochowskiej – książka podróżnicza osoby bardzo młodej, przez to sam sposób narracji, organizowania wyprawy i prób przetrwania w interiorze bardzo mi bliski. Zapis długiej, trudnej, ale wielce fascynującej podróży to przykład przemycania faktów, o których nie mówiło się
w szkole. Wiele ciekawych informacji, egzotyczne zdjęcia pięknych krajobrazów i ciągła walka...
o przetrwanie;)

A Wy? Jaki rodzaj literatury lubicie najbardziej? Zapewne lektury szkolne, prawda;)??? Nooo, ja niekoniecznie:)


Hi:)

This post will be very hard to translate. Because it's about Polish books. And as far as I know these books were published in Polish only. But, if you like to learn some Polish, you could always try;)
You've got my recommendation of course, because they are very interesting, about people and their real lives, no fiction this time. Only the truth. I decided to skip this translation for now, but if you need some help, don't hesitate to contact me;) I'll do my best:)




Na koniec kilka migawek z nowymi domowymi gadżetami:)
Last, but not least few pictures with my new domestic gadgetry:)


Piękna latarenka dająca jeszcze piękniejsze efekty.
Beautiful lantern with even better effects.


Moja pachnąca miłość:)
My scented love:)


Nasze zimowe rytuały.
Our winterlicious rituals.


Najnowsze buty:)
Brand new shoes:)


Fancy nauszniki.
Fancy earmuffs.


Cudne, tureckie szkła.
Marvelous, Turkish glass.


Kolejne buty z przeceny i okularki;)
Next high-heels and glasses;)


I najnowsze inspiracje: lampa, skrzynka i latarnia. Wszystko prezenty:)
And the newest inspirations: a lamp, a chest and a lantern – all gifts:)


Miłego czytania i weekendu!
Have a nice reading and weekend!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate

Obserwatorzy