Hej,
firmę Biały Jeleń znam od dzieciństwa, ale jak się domyślacie, były to szare i bure czasy, dlatego moje jedyne wspomnienie to tak samo szare mydło;) I mimo, że większości z nas źle się ono kojarzy, samo w sobie złe nie jest;) Od kilku lat firma Pollena produkuje kosmetyki dla cer wrażliwych i skłonnych do alergii. Sama nigdy ich nie stosowałam, bo nie do końca akceptowałam ich składy. Jakiś czas temu używałam ich ozdobnych mydeł, płynu i żelu do demakijażu, soli do stóp... Teraz
w moje ręce wpadł krem do twarzy.
w moje ręce wpadł krem do twarzy.
Pielęgnacyjny krem do twarzy Biały Jeleń hipoalergiczny wygładzający przeznaczony jest do każdego typu cery i bez ograniczeń wiekowych. Opakowanie ma tradycyjnie 50 ml.
Dodatek naturalnej luteiny zwiększa odporność skóry na szkodliwe czynniki zewnętrzne co skutecznie opóźnia procesy starzenia się naskórka. Dodatek łagodzącego pantenolu ukoi wrażliwą, podrażnioną skórę. Regularne stosowanie kremu sprawi, że skóra będzie promienna i pełna energii.
Olej z ostropestu:
• posiada silne właściwości regenerujące, odżywcze i uelastyczniające
• wygładza, poprawia nawilżenie i jędrność skóry
• nadaje skórze miękkość oraz gładkość
aktywny system odżywczy:
Olej ze słodkich migdałów:
• zmiękcza i wzmacnia lipidową barierę ochronną skóry
Pantenol:
• przyspiesza procesy regeneracji naskórka
• chroni i pielęgnuje wrażliwą cerę
• łagodzi i koi podrażnioną skórę
Krem ma optymistycznie żółtą barwę i delikatny zapach. Lekka konsystencja idealnie sprawdzi się rankiem, kiedy nikt nie ma czasu ani ochoty na marnowanie cennego czasu;) Ekspresowo się wchłania i w zasadzie od razu można przystępować do dalszych kroków. Moja cera nie jest zbyt wymagająca, ale uważam, że krem ten sprawdzi się u większości typów skóry. Dla mnie najważniejsze jest, żeby krem współgrał z makijażem, żeby mnie nie uczulał i nie powodował spustoszeń na mojej twarzy (po porodzie przez długi czas walczyłam
z niedoskonałościami, aż w końcu pomogła dieta).
z niedoskonałościami, aż w końcu pomogła dieta).
Kosmetyki tej firmy są dość łatwo dostępne. Mój krem pochodzi z sieci http://www.drogeriemarysienka.pl/
Zachęcam również do lajkowania fanpage'a Marysieńki na FB: klik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz